Fotografia dla mnie to sposób zatrzymywania czasu, swego rodzaju wehikuł. Kocham fotografować, bo pozwala mi to zupełnie inaczej patrzeć na otaczający mnie świat. Zwykły trawnik może stać się łąką, a skraj parku – dzikim lasem. Lubię, kiedy niemożliwe staję się prawdą, kiedy sama mogę kreować rzeczywistość. Gdy do ręki biorę aparat, przestaje się liczyć cokolwiek innego niż Ci, których fotografuję, ich emocje, uczucia. Znika wtedy wszystko co zaprząta moje myśli.

 

Zawsze chciałam robić coś kreatywnego, twórczego, przede wszystkim pięknego. Coś, co będzie budziło emocje, a przede wszystkim radość. Kiedy patrzę na wasze reakcje gdy odbieracie zdjęcia, mam wrażenie, że mi się to udaje.

Prywatnie jestem żoną najwspanialszego mężczyzny chodzącego po ziemi i mamą trójki cudnych Skarbów, których fotografowanie dało mi okazję przekonać się, że jest to właśnie to, co chciałabym w życiu robić. Macierzyństwo uczy mnie cierpliwości i wytrwałości, których tak bardzo potrzebuje w swojej pracy, zwłaszcza z najmłodszymi.

 

Mam nadzieję, że będzie nam się spotkać na sesji!